- autor: Dulbi14, 2014-08-05 22:41
-
Gryf Gmina Zamość bez kłopotów wywalczył awans, wzmocnił się i zamierza namiesza200 tys. zł – tyle wynosi roczny budżet beniaminka zamojskiej "okręgówki”. Takich pieniędzy pozazdrościć mogą mu nie tylko ligowi rywale, ale i kluby z wyższych lig. Ale w Gminie Zamość budżet idzie głównie na szkolenie młodzieży.
Seniorzy Gryfu (niebieskie stroje) w jednym z przedsezonowych sprawdzianów ograli w Pucharze Starosty Roztocze Szczebrzeszyn 2:1
(gryfgminazamosc.futbolowo.pl)
– Dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu wójta Ryszarda Gliwińskiego, przewodniczącego rady gminy Jerzego Bondyry oraz prezesów – Tomasza Bondyry i Michała Burcona, nasza sytuacja finansowo-organizacyjna jest bardzo dobra. Proszę jednak zwrócić uwagę, że zespół seniorów nie kosztuje nas wiele. Zdecydowaną większość budżetu wydajemy na szkolenie młodzieży – tłumaczy Krzysztof Rysak, trener pierwszego zespołu oraz koordynator grup młodzieżowych.
W klasie okręgowej przepisy licencyjne nakazują każdemu klubowi posiadanie przynajmniej dwóch drużyn juniorskich. Wiele drużyn ma jednak kłopot nawet z wypełnieniem tak niewygórowanego minimum. W gminie Zamość jest inaczej. Już w tej chwili w klubie ćwiczy ponad setka dzieciaków w pięciu różnych grupach, z których dwie występują w ligach wojewódzkich.
– Najmłodsi to 9-latkowie, z rocznika 2005, ale już teraz planujemy stworzenie grupy naborowej dla chłopców urodzonych w 2006 roku. Chcemy zachować ciągłość szkolenia, dlatego będziemy tworzyć drużyny dla wszystkich roczników – wyjaśnia Rysak i dodaje: Treningi w naszym klubie nic nie kosztują. Rodzice nie muszą płacić też za transport, to znajduje się w naszym zakresie. Tylko na ten cel w ostatnim roku wydaliśmy 80 tys. zł.
Według Rysaka drużyna seniorów jest jedynie dodatkiem, ale może przynieść sporo radości mieszkańcom gminy w zbliżającym się sezonie.
Gryf, choć jest beniaminkiem, ma ambitne plany. Chce zająć miejsce w pierwszej szóstce. O awansie nikt w klubie na razie nie myśli, ale drużynę wzmocniło kilku doświadczonych zawodników, m.in. Daniel Waga z Unii Hrubieszów, Przemysław Mazur z Omegi Stary Zamość, Krzysztof Hadło z AMSPN Hetman Zamość, Michał Kobylas z V-System Sparty Łabunie oraz Mariusz Pliżga z Ostoi Skierbieszów.
– Od nich mają uczyć się nasi chłopcy. Z wychowankami mamy jednak mały problem, bo nasza najstarsza grupa jest z rocznika 1998. Ci chłopcy dopiero w tym roku kończą 16 1at i będą mogli zostać zgłoszeni do rozgrywek. Część, jak Arek Rybak, będzie w pierwszej drużynie już teraz. Pozostali będą musieli zaczekać do rundy wiosennej – wyjaśnia szkoleniowiec.
W gminie Zamość nie mogą narzekać na warunki organizacyjne, ale wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepiej. W 2016 roku do użytku powinien zostać oddany nowy stadion, który stanie na miejscu obecnego obiektu w Zawadzie.
– W tej chwili mamy do dyspozycji trzy szatnię, pokój socjalny i ciepłą wodę. Oszczędzamy trawę, która pięknie odrasta. Na nowym stadionie luksusów będzie znacznie więcej. Z tego co wiem, ma znaleźć się tam nawet boisko do treningów oraz sala fitness – kończy Rysak.
Źródło: http://www.dziennikwschodni.pl